Igrzyska Wolności 2022

Szanowni Państwo,
mamy przyjemność ogłosić, że najbliższa edycja Igrzysk Wolności odbędzie się w dniach 14-16 października 2022  w Łodzi, a towarzyszącym jej hasłem będzie „Zielony rozwój”. 
O nadchodzącej edycji
Wyzwania związane z zieloną transformacją i rozwojem wymagają konsekwentnych i długofalowych działań ponad podziałami politycznymi. Konieczna jest dbałość o ekologię – ochrona lasów, walka ze smogiem, ograniczenie nieludzkich metod masowej hodowli zwierząt – a w efekcie zahamowanie zmian klimatycznych. Zadania te bowiem nie powinny rządzić się barwami politycznymi. Największe wyzwanie czeka Polskę w zakresie transformacji energetycznej i odejścia od energetyki węglowej – proces, który wymaga szeroko zakrojonych inwestycji.  
Rozwinięte społeczeństwa Zachodu znajdują się w uprzywilejowanej pozycji względem krajów, które później dołączyły do industrialnej i kapitalistycznej rewolucji. Protesty „żółtych kamizelek” pokazują, że nawet w bogatej Francji istnieje potencjał radykalnego sprzeciwu wobec kosztów zielonej transformacji. Dlatego też kluczowe jest pogodzenie możliwości zrównoważonego rozwoju z odpowiedzialnością za naszą planetę. Brak wzrostu oznaczać będzie grę o sumie zerowej, w której wygrają najsilniejsi – słabsi zaś zbuntują się przeciwko narzuconym im regułom. 
Wymuszanie radykalnej zmiany stylu życia – jak bezwzględny zakaz spożywania mięsa czy używania samochodów – spotkają się ze sprzeciwem, który spowolni walkę ze zmianami klimatycznymi zamiast ją przyspieszać. Z tego względu, działania pro-ekologiczne oraz przeciwdziałające zmianom klimatycznym muszą uzyskać trwały mandat demokratyczny, który wytrąci populistom z ręki argumenty. Nie ulega wątpliwości, że przeprowadzenie tak istotnych zmian bez powszechnej społecznej aprobaty nie będzie skuteczne.
Jednocześnie kapitalizm musi pogodzić się z faktem występowania zmian klimatycznych. Aby rynek mógł dalej kwitnąć, konieczne są działania zarówno samych firm, jak i konsumentów oraz rządów państw. Należy jednak racjonalnie podchodzić do wyzwań, przed jakimi stoimy. O ile idea zerowego wzrostu jest być może możliwa do zaakceptowania w społeczeństwach wysoko rozwiniętych pokroju Holandii lub Norwegii, o tyle trudno sobie wyobrazić, by plan ten zaakceptowała ludność Egiptu czy Somalii. Nie do pomyślenia zdaje się także być akceptacja dla idei stagnacji w polskim społeczeństwie. Jeśli zielonych idei nie uda się pogodzić z systemem pozwalającym ludziom realnie marzyć i pracować na lepszą przyszłość, to zostaną one zepchnięte na margines polityczny przez inne narracje, które taką szansę zaoferują. Taki stan rzeczy może zaś tylko pogłębić procesy, które już teraz prowadzą do katastrofalnych w skutkach zmian klimatycznych.   
Mamy obowiązek znaleźć taką opowieść o walce ze zmianami klimatu, która może zdobyć poparcie większości społeczeństwa. Ideologia, którą prezentuje się jako jedyną słuszną, zawsze budzi opór, a w niesprzyjających warunkach reakcja społeczna może prowadzić do fatalnych skutków. Nie powinniśmy zatem pytać, czy potrzebujemy wzrostu, wolnorynkowej i praworządnej gospodarki kapitalistycznej najskuteczniej pozwalającej zwalczać ubóstwo, a obywatelom bogacić się. Zamiast tego należy zadać pytanie o to, jak pogodzić nasze cele gospodarcze z walką z kryzysem klimatycznym. Nowe technologie, czyste i dostępne, to racjonalna droga, która ma szansę  wyprowadzić nas z kryzysu. 
Postulaty ekologiczne powinny zostać wpisane w szeroko pojętą nowoczesność i aspiracje Polaków i być przedstawiane jako szansa, a nie same wyrzeczenia. Aby tego dokonać, należy odwołać się do naszych wspólnych wartości i interesów. Co najważniejsze, nie możemy czekać aż zmiana społeczna „wydarzy się sama”. Bierność skaże nas bowiem na niemożliwe do poniesienia wyrzeczenia i zniszczy konkurencyjność polskiej gospodarki. Dlatego trzeba wytyczyć plan działania – nie tylko w wymiarze eksperckim, lecz także społeczno-politycznym.