AB InBev kupi SABMillera. Za 69 mld funtów

Finalizacja spektakularnej fuzji w branży browarniczej to prawdopodobnie już wyłącznie kwestia formalności. AB InBev po przejęciu SABMillera będzie kontrolował jedną trzecią światowego rynku piwa.

W ostatnim czasie SABMiller, którego akcje znajdują się w posiadaniu rodziny Kulczyków, konsekwentnie odrzucał propozycje ze strony koncernu Anheuser-Busch InBev. Dziś obie strony poinformowały jednak o zawarciu porozumienia. W ten sposób największa firma piwowarska na świecie przejmuje swojego głównego rywala.

Belgijski AB InBev za przejęcie brytyjskiego SABMillera zapłaci 69 mld funtów. Wartość jednej akcji ustanowiono ostatecznie na poziomie 44 funtów. Po połączeniu obu koncernów powstanie gigant o wartości giełdowej w wysokości 275 mld dol., który będzie kontrolował jedną trzecią światowego rynku piwa.

Dzisiejsze doniesienie o fuzji gigantów spotkały się z szybką reakcją inwestorów. Na początku poniedziałkowych notowań akcje SABMiller na giełdzie w Londynie urosły o prawie 9 proc.

Do sfinalizowania transakcji pozostały już tylko formalności. Zgodnie z brytyjskim prawem, czas na złożenie formalnej oferty przejęcia SABMiller upływa jutro o 17.00, ale obie strony przesunęły ten termin o 2 tygodnie, do 28 października, by dać sobie więcej czasu na uzgodnienie warunków przejęcia.

AB InBev w swoim portfolio posiada takie marki piw, jak np. Budweiser, Stella Artois, Beck’s i Corona. Z kolei do SABMillera należą m.in. Peroni, Pilsner i Grolsch, a także polskie marki: Tyskie, Lech, Żubr, czy Dębowe. Gdy transakcję uda się sfinalizować, wszystkie te marki będą kontrolowane przez nowo utworzoną spółkę z siedzibą w Belgii.

czytaj całość na stronach Forbes